Problemem, z jakim spotyka się wielu biznesmenów starających się nawiązać współpracę z przedsiębiorstwami zagranicznymi, jest bariera językowa. aby rozwiązać ten problem wiele firm wynajmuje biuro tłumaczeń, aby wsparło je w przekładzie dokumentów i w trakcie prowadzenia negocjacji.
Czy to dobra droga? Zawsze można przecież wynająć odpowiednio wykwalifikowanego pracownika, który będzie świetnie znał dany język obcy i będzie się udzielał w trakcie negocjacji czy formułowania umów. Nie jest to jednak takie proste. Przede wszystkim biuro specjalistów od tłumaczeń języków obcych zazwyczaj posiada ekspertów nie tylko od języka angielskiego, czy niemieckiego, ale również szeregu innych. Również tych rzadziej spotykanych, jak fiński, czy japoński. Trudno natomiast oczekiwać od typowej firmy, aby wynajmował sztab lingwistów operujących kilkunastoma językami.
Tłumaczenia ustne i pisemne
Tu należy zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprawę. Sam fakt, ze jakiś pracownik jest świetnie rozeznany w konkretnym języku zagranicznych kontrahentów jeszcze nie wiele zmienia. Może się przecież okazać, że i owszem, tłumaczy doskonale, ale głównie w formie pisemnej. A tymczasem ludzie często mają różne akcenty, czasem posługują się lokalną odmianą języka, czy wręcz gwarą. Dobre biuro tłumaczeń zazwyczaj uwzględnia ten fakt i posiada też ekspertów od języka mówionego. Często korzysta się z tłumaczeń CV, bądź z pisania cv po angielsku. Lepiej jest powierzyć takie zadania specjalistom niż samemu popełnić błędy które odbiorą nam szansę zostania zatrudnionym.
W praktyce dzięki temu biura tego typu mogą wynajmować tłumaczy również do przekładów prowadzonych w czasie rzeczywistym, gdy jedna osoba cały czas mówi, a druga w trybie ciągłym dokonuje przekładu. Wyższą szkołą jazdy będzie sytuacja, gdy będzie mowa o tłumaczeniu specjalisty, ale to już osobna kwestia, dla najlepszych biur tłumaczeń.