Skip to content Skip to footer

Powrót do tradycji, czyli śliwki w occie winnym

Dzisiaj do łask wracają dawno już zapomniane przysmaki polskiej kuchni. A należy wiedzieć, że kuchnia polska jest niezwykle bogata! Pierogi, kołacze, barszcz, bigos, kapusta kiszona, chłodnik litewski i wiele innych specjałów, które dla nas są chlebem powszednim, dla obcokrajowców są nie tylko niezwykłymi potrawami, ale są także bardzo przez nich cenione!

A ponieważ coraz więcej zagranicznych gości przybywa do Polski warto sięgnąć do korzeni i nauczyć się tradycyjnych polskich potraw. Jedną z nich, o której wielu nawet nie słyszało,są – będące raczej przystawką niż potrawą – śliwki w occie winnym.

Jak przygotować takie śliwki? Przede wszystkim oczywiście możemy je kupić. Niemniej jednak, jak powszechnie wiadomo, żaden produkt kupiony nie smakuje tak dobrze jak przyrządzony samemu. Takie śliwki ze sklepu posiadają ogromne ilości octu, co niestety pogarsza znacznie ich smak. Natomiast w śliwkach przyrządzonych samemu smak śliwek nie dominuje nad smakiem owoców. Ponadto w domowych śliwkach nie ma tylu konserwantów, które niszczą nasze zdrowie.

Wracając jednak do sposobu przygotowania takich śliwek – niestety potrzebujemy poświęcić na to kilka dni. Jednak sam przepis nie jest skomplikowany. Potrzebujemy 3 kg śliwek, 1kg cukru, 200 ml octu, 1 butelki czerwonego wina (najlepsze jest wytrawne), garści goździków, garści płatków migdałowych, 1 laskę cynamon u oraz skórkę z jednej pomarańczy. Pierwszego dnia łączymy cukier z octem i z winem, podgrzewamy, uważając żeby nie zagotować zalewy, po czym polewamy tym śliwki i zostawiamy tak na 24 godziny.

Następnego dnia odlewamy płyn ze śliwek, podgrzewamy i ponownie polewamy śliwki i zostawiamy na kolejną dobę. Tak robimy jeszcze dwa razy, jednak w czwartej dobie dodajemy jeszcze inne składniki – wspomniane wyżej: skórkę pomarańczową, płatki migdałowe, cynamon i goździki. Tym razem podgrzewamy nie samą zalewę, tylko zalewę ze śliwkami i wszystkimi tymi dodatkami. Następnie czekamy, aż nasze śliwki się przestudzą i przekładamy je do słoiczków. Proste prawda?

Jeśli odstrasza Cię to, że śliwki trzeba przygotowywać przez kilka dni, zauważ, że możesz z tego zrobić pewną tradycję rodzinną. Dzieci bardzo lubią pomagać rodzicom lub dziadkom i jeśli każdego roku na jesień będą wspólnie wykonywały te drobne przecież czynności razem ze swoją rodziną bez wątpienia wzmocni się wtedy ich więź z przodkami.

Warto także zauważyć, że jest to niezwykle zdrowa potrawa. Śliwki zawierają bardzo dużo witamin, a szczególnie bogate są w witaminy A, B, C i H. Dzięki temu korzystnie wpływają na cały nasz układ nerwowy. I nie tylko! Jak każdemu pewnie świetnie wiadomo śliwki działają doskonale przeciw zaparciom wzmacniając perystaltykę jelit. Śliwki także zalecane są kobietom w ciąży.

Warto także wspomnieć o tym, ze zalewa z takich śliwek świetnie się nadaje do wielu sałatek. Kiedy zjeść takie śliwki w occie? Tradycyjnie spożywane są one w czasie świąt bożego Narodzenia. Niemniej jednak nie jest to powodem, dla którego nie można ich zjeść wcześniej, jeśli tylko ma się taką ochotę!

Zatem jeśli masz ochotę wypróbować czegoś nowego, a jednocześnie powrócić do tradycyjnej, polskiej kuchni- przygotuj w tym roku śliwki w occie winnym! I pamiętaj- nawet jeśli kiedyś spróbowałeś czy też spróbowałaś takich śliwek ze sklepu to ich smak jest zupełnie inny – dlatego warto jednak zaryzykować i spróbować zrobić własne, domowe śliwki! Z pewnością będą nie tylko świetnym dodatkiem do wigilijnego stołu, ale również niezrównanym przysmakiem na co dzień! A może przy okazji zaangażujesz większą część rodziny do pracy i rozpoczniecie wspólnie nową, rodzinną tradycję, która wzmocni więzy w Waszej rodzinie? Warto spróbować!